Zanzibar w tym i zeszłym roku zdobył serca Polaków. Brak testów na COVID-19, brak kwarantanny po przylocie na wyspę i żadnych obostrzeń na miejscu. Dołóżmy do tego idealne warunki do wypoczynku, podczas naszej zimy, rajskie plaże oraz świetne hotele – i mamy turystyczny hit!
Jako że to jeden z nielicznych otwartych krajów dla przyjezdnych, a mi brakowało już podróży, zdecydowałem się wybrać na Zanzibar tegorocznej zimy. W tym artykule opisze główne powody, dla których wyspa przyciąga setki tysięcy urlopowiczów – zapraszam na zestawienie najpiękniejszych plaż!
Ile to wszystko kosztuje? Skupię się na cenach last minute, w porze suchej i sezonie turystycznym (styczeń-marzec). Przeloty tradycyjnymi liniami lotniczymi (Emirates, Qatar Airways, KLM) to koszt około 2500 złotych – jednak tutaj trzeba mieć na uwadze restrykcje podczas przesiadek i ewentualne anulacje lotów. Moim zdaniem najlepiej postawić (w tych czasach) na oferty biur podróży. Przykładowo: tydzień z all inclusive w 4* hotelu to wydatek około 5 tysięcy złotych za osobę.
Za drogo? Wykupcie w biurze podróży sam przelot! Tak właśnie zrobiłem. Skorzystajcie z oferty bezpośrednich lotów czarterowych: Enter Air, PLL LOT, TUI, Itaka. Tutaj trzeba polować na okazje typu last minute. Swój bilet nabyłem trzy dni przed wyjazdem za 2000 złotych, jednak takie ceny bardzo szybko znikają – zazwyczaj koszt takich lotów waha się od 2500 do 3000 złotych.
Najpiękniejsze plaże na Zanzibarze
1. Nakupenda
Nakupenda to jedno z najpiękniejszych miejsc na Zanzibarze z krystalicznie czystą wodą i białym piaskiem. Rejon ten ma tysiące zwolenników i uplasował się na pierwszym miejscu w zestawieniu najlepszych plaż na wyspie wg portalu TripAdvisor – obszar został również wyróżniony jako Wybór Roku 2017. Na plażę najlepiej dopłynąć łódką z południowej części Stone Town, zahaczając po drodze o Prison Island, na której żyje populacja zagrożonych wyginięciem żółwi olbrzymich.
2. Kendwa
Kendwa to plaża leżąca w odległości ok. 3 km od wioski Nungwi, na północnym-zachodzie Zanzibaru. Ogromnym plusem tego miejsca jest fakt, że podczas odpływu nadal można popływać w oceanie i nie trzeba wchodzić w głąb wody, tak jak na pozostałych plażach na wyspie. Można tutaj także podziwiać zanzibarskie zachody słońca. Niedaleko Kendwy znajduje się kilka raf, więc jest to dobre miejsce również do snoorklingu.
3. Paje
Obydwie powyższe plaże znajdują się na zachodzie Zanzibaru. Pomimo wspomnianych wcześniej atutów, zdecydowanie bardziej polecam wschodnią część wyspy.
Paje to mekka kitesurferów i backpackerów. Wieczorem na plaży odbywają się różne imprezy. Można tutaj posiedzieć przy piwku w jednym z barów – i nie jest drogo! W ciągu dnia woda przy brzegu jest bardzo płytka, więc chcąc popływać, trzeba przejść spory kawałek.
4. Jambiani
Jambiani charakteryzuje się „uciekającym” oceanem, takiego spektaklu prawdopodobnie nie zobaczycie nigdzie indziej na świecie. Kolory wody przybierają tutaj wszystkiego odcienie niebieskiego oraz zieleni. W tym rejonie znajdziecie algowe poletka, na których pracują miejscowe kobiety. Przywiązują nowe gałązki, usuwają tzw. chwasty i zbierają algi. Pamiętajcie, żeby nie robić im zdjęć bez ich zgody!
5. Nungwi
Nungwi to jedna z najpopularniejszych plaż na Zanzibarze. Pływy nie są tu tak bardzo odczuwalne, więc można kąpać się w oceanie przez cały dzień. Kolor wody swoim fluorescencyjnym turkusem wręcz razi w oczy. To, co może odstraszać przybyszów, to ogromna ilość nachalnych sprzedawców. Nungwi jest bardzo turystyczną miejscowością, jednak z przyjemną atmosferą dzięki beach barom w stylu „hakuna matata”.
6. Matemwe
Plaża w Matemwe ma tak jasny piasek, że przypomina wielkie pole pokryte śniegiem. To bardzo spokojna wioska w północno-wschodniej części wyspy. Wzdłuż linii brzegowej znajdują się luksusowe hotele oraz wille, zaszyte w tropikalnych ogrodach. Podczas odpływu można tutaj dojść do samej rafy koralowej, a po drodze podziwiać oceaniczne żyjątka, takie jak np. rozgwiazdy. Uważajcie jednak na jeżowce!
7. Kiwengwa
Szeroka, długa, piasek biały jak mąka, wysokie palmy i wszystkie możliwe kolory oceanu – to właśnie Kiwengwa. Wioska określana jest często mianem „Małe Włochy” ze względu na swoje włoskie restauracje i kurorty. Na plaży Kiwengwa spotkacie także sprzedawców wycieczek oraz Masajów. Nie są oni jednak tak nachalni, jak w Nungwi czy Kendwa.
Super wpis! Od razu chce się kupić bilet 🙂 Pozdrawiamy!